Słuchać, zrozumieć i nazywać... cz.II.

Aby dziecko mogło się prawidłowo rozwijać powinno doświadczać przyjemności i fascynacji. Dzięki fascynacji dziecko aktywnie poszukuje, działa, rozwija swoje zdolności i percepcję.
Doświadczanie przyjemności – wg Freuda – zasada przyjemności – opiera się na dążeniu przez dziecko do natychmiastowego zaspokajania potrzeb. Dziecko uczy się w trakcie rozwoju, że nie może dostać wszystkiego od razu gdyż na swojej drodze napotyka różne zakazy, nakazy albo wymagania, czyli rzeczywistość. Zabiegi wychowawcze, jakie stosujemy wobec dziecka: zrób tak, jak należy, nie rób tego, ponieważ, nie wolno, nie ruszaj... nie zawsze odnoszą swój skutek. Są też często sytuacje kiedy typowe zabiegi wychowawcze nie wystarczają lub nie dają oczekiwanego rezultatu, więc tak nie należy robić. Najkorzystniej wtedy zamiast zwracania uwagi uświadomić dziecku, co ono robi i dlaczego to robi. Uświadomienie dziecku, że na przykład: jest złe na innych, dlatego zabrało im zabawkę powoduje wyjaśnienie przyczyn tego postępku i nie skazuje dziecka na złą jego ocenę. W przypadku dzieci płaczących słowa „nie płacz” powodują dodatkowy wybuch szlochu. Dobrze jest dać dziecku do zrozumienia iż my wiemy o tym, że jest mu smutno, jest bezradne i, chcemy mu pomóc. Często pod zachowaniem dzieci ukrytych jest bardzo dużo motywacji i konfliktów należy je tylko im uświadomić, a zmieni się też zachowanie dzieci. 
A zatem należy - słuchać dziecka i nazywać to, co pokazuje ono swym zachowaniem. Np:

  • „widzę, że jest ci bardzo smutno”, gdy dziecko płacze,
  • „chyba jesteś rozzłoszczony”, kiedy jest się świadkiem agresywnych  wypowiedzi dziecka”,
  • „to musiało cię bardzo zaboleć ...”,
  • „mam wrażenie, że jesteś zmęczony”,
  • „przyjemnie mi, gdy widzę ciebie uśmiechniętego!”

Najlepszą rzeczą którą możemy zrobić  jest empatyczne wysłuchanie dziecka i pozwolić mu odczuć, że to, co mówi jest ważne i poruszające dla niego. Oczywiście czasami potrzebne są jakieś porady, czy różnego rodzaju interwencje, lecz zazwyczaj taka właśnie życzliwa uwaga dorosłego jest dla dziecka czymś, czego potrzebuje ono najbardziej. Może dziecko przyzwyczai się do takiego sposobu nazywania różnych uczuć i stanów, nabierze zaufania, a także podzieli się tym, co czuje, a tym samym odreaguje nagromadzone emocje. Dziecko powinno znać i rozumieć zasady, które obowiązują. 
Bardzo ważne jest, aby dziecko mogło odczuć, iż mimo, że jakieś jego zachowanie wymaga poprawy, ono samo jest akceptowane i rozumiane.
Dzieciom można powiedzieć:

  •  „Jestem zła, gdy tak się zachowujesz…”,
  • „Nie lubię gdy tak robisz…”, 
  • „Jesteś dużym chłopcem i w przedszkolu możesz zostać bez mamy…”,
  • „Gdy tak głośno płaczesz, to chcesz abym o tobie pamiętała i widziała cię…”

Wiele można by mnożyć przykładów i opisywać różne zachowania dzieci. Ale najważniejsze jest by słuchać uważnie tego, co dzieci do nas mówią i co przy tym robią. Jeżeli dziecko płacze tzn., że dzieje mu się krzywda. Mówienie: nic się nie dzieje,już przestań płakać,to nic jest bagatelizowaniem problemów dziecka.
Zacznijmy słuchać uważnie tego, co dzieci do nas mówią.  


Źródło: http://www.chomikuj.pl/