Agresja u przedszkolaka... cz.I.

Agresja u dzieci to niepokojąca oznaka. Mimo to niektórym rodzicom odpowiada agresywna postawa dziecka. Ich zdaniem dziecko powinno umieć walczyć o swoje, gdyż tylko najsilniejsi mogą poradzić sobie w życiu. Skrajnie inną postawą dorosłych jest strach przed jakimkolwiek atakiem złości u malucha. Wychowanie dziecka polega na znalezieniu złotego środka. Dlatego zamiast narzucać dziecku postawę kata lub ofiary, należy znaleźć inne rozwiązanie.


1. Złość u dziecka

Jeśli łudzimy się, że nasza pociecha będzie cały czas grzeczna, to czym prędzej przejrzyjmy na oczy. Złość u dzieci to normalny objaw niezadowolenia. Czasami atak złości przeradza się w agresję. Złość u dziecka czteroletniego może objawiać się biciem, rzucaniem przedmiotami. Sześciolatek może nas zaskoczyć wulgarnym słowem i swoją ordynarnością. Wielu rodziców popełnia błąd określając takie zachowania dziecka jako agresywne. Maluch jest po prostu niedojrzały i nie umie wyrażać swojego niezadowolenia inaczej, niż złością. Stres u dzieci powoduje frustrację, dlatego maluch się złości. Jakie zachowania powinny zaniepokoić rodziców? Agresja u dzieci to nieodparta chęć niszczenia, która przejawia się słownymi przekleństwami, wrzaskami, kłótniami oraz rzucaniem gróźb. Przejawem agresji jest obmawianie przez dziecko innych osób, przezywanie, plotkowanie na ich temat. Rodzice powinni podjąć stanowcze kroki, gdy ich pociecha zaczyna się buntować, sprzeciwia się poleceniom i kategorycznie uniemożliwia współpracę.

2. Przyczyny agresji u dziecka

Dzieci rodzą się jako czysta, niezapisana karta, którą kształtuje życie. Agresja nie jest cechą wrodzoną. Przyczyn agresji u swojej pociechy rodzice powinni poszukać w swoim zachowaniu.

Oziębłość rodzinna -  przytulanie, mówienie o swoich uczuciach, przyjazna atmosfera panująca w domu to podstawowe elementy warunkujące prawidłowy rozwój dziecka. Kiedy jednak brakuje ciepła rodzinnego, a kontakt matki z dzieckiem jest oziębły, maluch czuje się niekochany i traci poczucie bezpieczeństwa. Smutek i żal przemieniają się w stres, a ten z kolei w atak złości i furii.

Nieprawidłowe wzorce rozwiązywania konfliktów - rodzice są wzorem dla swojego dziecka. Jeżeli spory są rozwiązywane przez nich za pomocą krzyków, kłótni, obrażania się na siebie, nie należy się dziwić, że dziecko, które uczy się przez naśladowanie, zacznie postępować tak samo. Warto też zwrócić uwagę na zachowanie starszego rodzeństwa. Jeżeli starsze dzieci co chwila się biją i kłócą, maluch nie ma najlepszych wzorców.

Źródło:  http://parenting.pl/portal