Dzisiaj dalsza część artykułu poświęcona czynnikom mającym wpływ na rozwój inteligencji u dzieci.
Nawyki. Nawet największy geniusz nic nie osiągnie bez samodyscypliny i wytrwałości w działaniu. To właśnie one pozwalają na zdobywanie lepszych stopni w szkole, ale również sukcesy w późniejszym życiu zawodowym. Najlepszy sposób na wytrenowanie samokontroli u dziecka, to sprawienie, aby dana czynność weszła mu w nawyk. Po powrocie ze szkoły i posiłku niech poświęci czas na odrabianie lekcji, a dopiero później zajmie się zabawą czy innymi czynnościami. Dopilnuj takiej procedury codziennie przez trzy tygodnie (tyle czasu potrzeba, aby czynność przeobraziła się w nawyk), a później dziecko prawdopodobnie samo będzie o tym pamiętać.
Aktywność. Masz w domu małe dziecko i już zaopatrzyłeś się w cały szereg zabawek edukacyjnych i takich gier komputerowych? Możesz je wszystkie wyrzucić. Żaden z producentów nie pochwali się zapewne faktem płynącym z badań nad wielofunkcyjnymi zabawkami edukacyjnymi: w żaden sposób nie poprawiają one rozwoju dziecka. Okazuje się też, że dwulatki, które spędzały dziennie godzinę oglądając bajki i programy przeznaczone dla nich, miały dużo uboższe słownictwo niż te, które rzadko przesiadywały przed telewizorem. Wszystko przez to, że nauka jest procesem wymagającym aktywności i własnej inwencji, a nie bierności i mechanicznego powtarzania.
Śniadanie. To co podajesz dziecku na śniadanie (oraz to co pakujesz mu do tornistra) ma ogromne znaczenie dla jego kondycji w ciągu dnia. Najlepsze dla jego mózgu (a także ogólnego zdrowia) jest zdrowe, energetyczne śniadanie bogate w węglowodany, błonnik i białko, które nasyci na długie godziny. W badaniach wykazano, że uczniowie utrzymujący taką dietę przez tydzień, wypadali dużo lepiej w testach na spostrzegawczość i szybkość reakcji. Po kilkudniowej diecie złożonej z tłuszczy i cukrów ich wyniki automatycznie pogorszyły się.
Szczęście. Najwięcej sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym odnoszą osoby, które są po prostu szczęśliwymi ludźmi. Ci z negatywnym nastawieniem, niezadowoleni z siebie i otaczającego świata widzą swój los jako pasmo porażek. To oczywiście samonapędzający się mechanizm. A jak wychować szczęśliwe dziecko? Będąc szczęśliwym rodzicem.
Źródło: http://www.dzieci.pl/