Dziecko zdolne w przedszkolu... cz.II.

Aby rozwijać zdolności intelektualne dziecka należy zapewnić mu swobodę dorastania. Należy pozwolić dziecku na jak największą swobodę poruszania się, obserwowania, dotykania, itp. Musi ono mieć jak najwięcej możliwości widzenia i odkrywania wszystkiego, co go otacza. Tego rodzaju doświadczenia kształtują rozwój umysłowy dziecka w wieku przedszkolnym. Dzieci, których umysły rozwijają się prawidłowo wykazują dużą ochotę poznania dokładnych metod wykonywania operacji manualnych, w celu zdobycia podstaw samodzielnej pracy. Uczenie dzieci praktycznych sposobów wykonywania czynności nie ograniczy ich wyobraźni, lecz pozwoli im uzyskać środki korzystnego rozwoju. Z tego powodu trochę bardziej formalne podejście do nauczania będzie prawdopodobnie bardziej korzystne dla inteligentnych dzieci, od trochę bardziej przypadkowej, swobodnej atmosfery panującej w nieformalnych grupach zabaw.

W czasie uczenia dzieci zdolnych należy pamiętać o ważnych zasadach:
•    pozwalamy dziecku brać aktywny udział w zajęciach,

•    pozwalamy dziecku popełniać błędy i uporać się z ich skutkami,

•    nagradzamy inicjatywę, dociekliwość oraz zadawanie pytań,

•    zachęcamy dziecko do odkrywania i wymyślania,

•    koncentrujemy nauczanie na wrodzonej potrzebie dziecka dokonywania odkryć dotyczących świata, w którym żyje,

•    nie narzucamy wiedzy dziecku zbyt wcześniej, gdyż straci ono orientację i szybko się znudzi.


Inteligentne, uzdolnione dziecko przedszkolne osiągające sukcesy może doświadczyć widocznego i czasem trwałego zmniejszania umiejętności w chwili, gdy rozpoczyna naukę w szkole. Twórczy umysł 5-6 latka może szybko nasunąć mu wniosek, że oryginalność i wyobraźnia nie są najlepszymi sposobami zdobycia sukcesu w klasie oraz że konwencjonalność lepiej się opłaca.

Pewien psycholog specjalizujący się w kształceniu L.S.Hollingworth oszacował w latach czterdziestych, że w przeciętnej szkole dzieci z ilorazem inteligencji 140 marnowały połowę swojego czasu, a dzieci z ilorazem inteligencji 170 marnowały prawie cały swój czas. Po 30 latach sytuacja uległa zmianie na lepsze, dlatego, że poziom inteligencji i twórczości okazywany przez dzieci rozpoczynające naukę w szkole jest prawdopodobnie wyższy niż nawet 10 lat wcześniej. Ten wzrost wynika ze zwiększonego pobudzenia podczas pierwszych pięciu lat życia ze strony rodziców i pedagogów, którzy wykazują lepsze zrozumienie dla potrzeb najmłodszych. Los wyjątkowo zdolnego dziecka bardzo rzadko bywa pomyślny. Często natomiast dziecko jest obwiniane przez dorosłych, za to, że za mało próbuje. Te dzieci są często leniwe, gdyż aż nazbyt łatwo przychodzi im dotrzymać standardów ustanowionych przez ich rówieśników. Ponieważ nie osiągają tych sukcesów, dla których są stworzone, zamykają się w sobie, tracą zainteresowanie tym, co się dzieje w otoczeniu i często uciekają się do agresji, chuligaństwa lub przestępczości.

Uważamy za rzecz oczywistą to, że uzdolnione dziecko jest jednakowo doceniane przez nauczycieli i rodziców, w szkole i w domu, że zarówno nauczyciele i rodzice myślą identycznie o jego szansach odniesienia sukcesu w życiu dorosłym oraz że dzieci chcą być również uzdolnione. Można udowodnić, że każde z tych założeń odnośnie do wartości uzdolnionego dziecka może być kwestionowane. Dane empiryczne dotyczące tych założeń wykazują, że uzdolnione dziecko nie jest jednakowo doceniane przez nauczycieli i rodziców w domu i w szkole. To stwierdzenie jest poparte wynikami ankiety przeprowadzonej przez D.Levisa, która tworzyła część badań nad nieprzeciętnie uzdolnionymi dziećmi (wybitnymi). Z uwagi na zasadnicze różnice poglądów między nauczycielami a rodzicami odnośnie tego, co oni uważają za inteligentne zachowanie się, nie dziwi to, że wiele matek i wielu ojców odczuwa niepokój zamiast dumy, jeżeli ich dzieci sprawiają wrażenie nieprzeciętnie inteligentnych lub twórczo uzdolnionych. Niektórzy z nich nawet wstydzą się tego i ostrzegają swoje dzieci przed „przemądrzałym zachowaniem się”, aby inne nie widziały w nich dziwaków. Henry Collis mówi: “Jedną z najbardziej mylnych idei jest to, że wszyscy rodzice pragną mieć uzdolnione dziecko. Pragną bystrych, nawet bardzo bystrych dzieci, które będą zdawały egzaminy i utrzymują ich w ślepej miłości. Jednakże z wyjątkiem wypadków, kiedy oni sami są nieprzeciętnie uzdolnieni, przeważnie nie ufają pojęciu uzdolnienia oraz nie znają problemów, jakie mogą z tego faktu wyniknąć”.


Źródło: http://www.chomikuj.pl/