„6 grudnia - jak dobrze wiecie,
Święty Mikołaj chodzi po świecie.
Dźwiga swój worek niezmordowanie
I każde dziecko prezent dostanie.”
Dzień Mikołajkowy obchodzony jest tradycyjnie 6 grudnia jako wspomnienie Świętego Mikołaja, który był biskupem Miry. Według zwyczaju, tego dnia rankiem dzieci, które przez cały mijający rok były grzeczne, znajdują prezenty ukryte pod poduszką, w buciku lub w innym specjalnie przygotowanym do tego celu miejscu.
Ponieważ my też staraliśmy się być grzeczni i posłuszni przez cały rok, z wielką niecierpliwością oczekiwaliśmy przyjścia Świętego Mikołaja do naszego przedszkola. Aby jak najlepiej powitać niezwykłego gościa, przygotowaliśmy piękne wierszyki i piosenki. Już od samego rana, 6 grudnia 2010 r., z wypiekami na twarzach wyczekiwaliśmy Mikołaja i nasłuchiwaliśmy, czy nie słychać dzwoneczków pobrzękujących przy jego saniach.
Aby umilić nam czas oczekiwania na Świętego, artyści Sceny PRL z Krosna przygotowali dla nas przedstawienie teatralne o niegrzecznej Martynce. Dziewczynka cały czas psociła i nie słuchała rodziców. Jednak z powodu zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i dnia Świętego Mikołaja obiecała, że postara poprawić swoje zachowanie i że będzie pomagała potrzebującym – oczywiście na miarę swoich możliwości. Wszyscy byliśmy bardzo zadowoleni z tego, że dziewczynka postanowiła się zmienić i podpowiedzieliśmy jej nawet, jak to należy zrobić. Następnie, wspólnie z Martynką nasłuchiwaliśmy, czy nie nadchodzi nasz gość – zaczęliśmy go nawet nawoływać... I już po chwili usłyszeliśmy pukanie i naszym oczom ukazał się nie kto inny, jak właśnie Święty Mikołaj – nasza radość była ogromna! Mikołaj, w towarzystwie elfów, przyniósł ze sobą worki wypełnione prezentami i zapytał, czy w naszym przedszkolu są grzeczne dzieci.
Odpowiedź była tylko jedna – TAK!!! Następnie, każdy z nas był indywidualnie zapraszany przez Mikołaja, by odebrać prezent – niektórzy nawet siadali na jego kolanach i opowiadali o swoim dobrym, a czasem nawet złym zachowaniu. Aby szczególnie upamiętnić tę chwilę, z uśmiechem na twarzach pozowaliśmy do zdjęć – to było niezapomniane przeżycie.
Chcąc wyrazić Mikołajowi naszą wdzięczność recytowaliśmy przygotowane wcześniej wierszyki i śpiewaliśmy piosenki. Gdy nadeszła chwila pożegnania ze Świętym Mikołajem zrobiło nam się odrobinę smutno, ale pocieszyliśmy się Jego obietnicą, że ponownie odwiedzi nas za rok. Machając na „do widzenia” cieszyliśmy się, że wkrótce znów spotkamy się z tak wspaniałą osobą, jaką jest Święty Mikołaj.