W piękny, słoneczny dzień, 22 kwietnia 2009r., wybraliśmy się na kolejne spotkanie organizowane przez Muzeum Rzemiosła w Krośnie, którego tematem było cukiernictwo.
Pani przewodnik powitała nas w bardzo ciekawym i tajemniczym miejscu, które okazało się galerią Piwnicy Pod Cieniami, mieszczącą się pod krośnieńską kamienicą rynkową. To wspaniałe wnętrze i jego wystrój zrobiło na nas ogromne wrażenie – wszystko podziwialiśmy z zapartym tchem. A było co podziwiać, gdyż wystawa poświęcona była m.in. współczesnym dokonaniom krośnieńskich cukierników, których sława sięga całego świata.
Na początku pani przewodnik zapytała nas, kim jest cukiernik i czym się zajmuje – wszyscy doskonale wiedzieliśmy, więc odpowiedź na to pytanie nie była dla nas trudna. Z wielką ciekawością słuchaliśmy opowieści o „świecie słodyczy”, gdyż każdy z nas bardzo je lubi. Dowiedzieliśmy się, że w dawnych czasach ciastka były cennym smakołykiem, który podawany był tylko w zamożnych domach i to tylko na wyjątkowe okazje. Ze względu na to, że cukier był bardzo drogi i trudno dostępny, w staropolskich czasach słodycze były przeznaczone tylko i wyłącznie dla wybrańców. Z tego też powodu wszystkie potrawy słodzono miodem.
Po tak ciekawej i wyczerpującej opowieści mieliśmy okazję obejrzeć piękne eksponaty związane z tematem naszego spotkania czyli cukiernictwem. W pierwszej kolejności podziwialiśmy różne narzędzia do pieczenia ciast: wałek, stolnicę, foremki do babeczek, specjalny rękaw do dekorowania ciast, formę do wypieku rurek, naczynie do smażenia pączków, ubijaczkę do piany, formę do wypieku świątecznego baranka i bab wielkanocnych oraz radełko do krojenia ciasta.
Następnie mieliśmy okazję zobaczyć najstarszą w Krośnie maszynkę do robienia lodów oraz termosy w których lody te przechowywano. Po obejrzeniu ekspozycji z lodami udaliśmy się w kierunku gabloty, w której znajdowały się przeróżnego rodzaju formy do wypieku ciast świątecznych: koguciki, zajączki oraz gablota z dekoracjami weselnego tortu.
Następnie pani przewodnik zaprowadziła nas do miejsca, które przedstawiało wnętrze starej cukierni. Znajdowała się tam piękna otomana, stolik oraz krzesła, na których siadywali dawni klienci cukierni. Dzięki wielkiemu urokowi tego miejsca my również mogliśmy poczuć się jak za dawnych czasów. Wnętrze tej cukierni mieściło w sobie również ladę, kasę, butelkę na wodę sodową oraz witrynki, w których znajdowały się pyszne ciasteczka.
Kolejno mogliśmy zobaczyć gabloty z foremkami na ciasta, wałki do ciasta, formy do robienia lodów Bambino, formy do wypieku pierników oraz formy na ciasto o różnych kształtach m.in.: zajączka, baranka, Świętego Mikołaja. Z wielkim podziwem patrzyliśmy na dekoracyjny eksponat z karmelu, jak również na eksponat z czekolady, przedstawiający kobietę – wszyscy byliśmy zachwyceni.
Ogromne wrażenie zrobiła na nas wszystkich także czekoladowa pisanka, która z pewnością nie zmieściłaby się do naszych wielkanocnych koszyczków, gdyż była bardzo, bardzo duża - stanowiła ona ostatni eksponat wystawy. Po obejrzeniu tych wszystkich pięknych rzeczy związanych z cukiernictwem, żal nam było opuszczać galerię, miejsce, które dostarczyło nam tak wielu fascynujących wrażeń. Bardzo serdecznie podziękowaliśmy pani przewodnik za interesujące spotkanie i wyruszyliśmy w drogę powrotną do naszego przedszkola.
Zachęcamy do oglądnięcia przesłodkiej galerii zdjęć z naszej wycieczki.