W ubiegłym tygodniu grupa „Mróweczki” omawiała tematy dotyczące wody. Dzieciaki dowiedziały się nie tylko o tym, że woda potrzebna jest do życia ludziom, zwierzętom i roślinom, ale także, że służy nam do utrzymania higieny osobistej, porządku, gotowania oraz do wielu innych ważnych rzeczy. Jednak, żeby nie było tak poważnie, bo nasza grupa to przecież tylko trzylatki, postanowiłyśmy pokazać maluszkom, jak ciekawie można się nią bawić. Do eksperymentów użyłyśmy  nie tylko wody, ale również innych składników, ale o tym za chwilę.

Pierwszy eksperyment pt. „Wędrująca woda” polegał na zabarwieniu wody, znajdującej się w trzech szklankach, farbami plakatowymi w trzech kolorach (żółtym, czerwonym i niebieskim). Do każdej szklanki włożyliśmy kawałek ręcznika papierowego i obserwowaliśmy, co będzie się działo z wystającym kawałkiem. Okazało się, że tak jak w nazwie tego eksperymentu, woda „wędrowała” po ręczniku, czyli wchłaniała się w niego zabarwiając tym samym ręcznik.

Dzięki kolejnemu doświadczeniu („Przyjaźń kolorów”) dzieciaki dowiedziały się, że dzięki połączeniu dwóch różnych kolorów możemy uzyskać inną barwę. Wykorzystaliśmy szklanki z kolorową wodą z poprzedniego eksperymentu. W osobnym pojemniku połączyliśmy kolor żółty z czerwony i uzyskaliśmy kolor pomarańczowy, w następnym złączyliśmy kolor czerwony i niebieski                           i otrzymaliśmy barwę fioletową, a w ostatnim żółty z niebieskim i wyszedł nam kolor zielony. Dzieciakom bardzo spodobała się ta zabawa. 

Jednak jeszcze bardziej interesującym eksperymentem dla maluszków okazało się doświadczenie pt. „Kolorowe wulkany”. Znowu wykorzystaliśmy szklaneczki z tą samą wodą, co w uprzednich zabawach, tylko dodaliśmy do nich kwasek cytrynowy, w czwartej szklance rozpuściliśmy w wodzie sodę oczyszczoną. Do każdej ze szklanek z kolorową wodą dodawaliśmy trochę wody z sodą. Jak można się domyślić pod wpływem reakcji kolorowa woda zaczęła uciekać ze szklanek, tworząc tzw. „wulkany”. 

Kolejne doświadczenie nosiło nazwę „Tańczący olej”. Napełniliśmy słoik wodą do wysokości ¾, wlaliśmy 5 łyżek oleju i dosypaliśmy kakao. Górna część, czyli olej, została ślicznie zabarwiona. Aby eksperyment był jeszcze bardziej efektowny dosypaliśmy do tego słoika soli. Efekt był wspaniały, z soli i kakao tworzyły się fajne bąbelki, które opadały na dno, a następnie unosiły się z powrotem do góry. Na zakończenie dolaliśmy jeszcze wody z sodą i wtedy woda z olejem zaczęła „bulgotać”.

W przedostatnim eksperymencie („Trąba powietrzna”) również napełnialiśmy słoik wodą do wysokości ¾ i dolaliśmy do niego kilka kropel płynu do mycia naczyń. Po zakręceniu słoika, potrząsaliśmy nim, wprawiając go w ruch obrotowy. Obserwowaliśmy powstałe tornado.

W ostatnim doświadczeniu sprawdzaliśmy, co pływa, a co tonie. Wykonaliśmy łódki z łupinek po orzechach włoskich, wykałaczek i trójkątnych kawałków papieru kolorowego, stanowiących żagle tych oto łódek.  Żagle umocowywaliśmy w łupinach przy pomocy plasteliny. Łódki, które były wypełnione po brzegi plasteliną tonęły, a te które miał jej o wiele mniej – nie. Doszliśmy do wniosku, że cięższe przedmioty toną, a lżejsze utrzymują się na powierzchni wody. Po zakończeniu tego doświadczenia włożyliśmy do wszystkich łódek mniejszą ilość plasteliny, aby każde dziecko mogło się cieszyć swoją pływającą po wodzie łódką.

W ramach tematyki dotyczącej wody dzieci poznały również zjawisko tęczy. Dowiedziały się kiedy powstaje, poznały jej kolory, a także wykonały prace plastyczne – tęcze stemplowane palcami.






Tematyka dotycząca wody okazała się bardzo interesująca, mam nadzieję, że kolejnym tygodniu nauczymy się również czegoś ważnego i ciekawego. 

Zapraszamy do galerii zdjęć!