W tym roku mroźna i śnieżna zima bardzo długo gościła za naszymi oknami, dlatego z tym większą niecierpliwością wypatrywaliśmy pierwszych oznak wiosny. Aby pomóc zimie szybciej odejść, w poniedziałkowe przedpołudnie 22 marca 2010 r., udaliśmy się na „wiosenny pochód” z Marzanną – kolorową, słomianą kukłą. Z wielką radością pokonaliśmy wyznaczoną wcześniej trasę przemarszu, podczas której przy pomocy wierszyków i piosenek o tematyce wiosennej przekonywaliśmy zimę, aby odeszła i pozwoliła zająć swoje miejsce wiośnie. Naszemu świętowaniu towarzyszył śpiew ptaszków i szum drzew.
Wędrując z Marzanną każdy z nas starał się odnaleźć choćby najdrobniejszy znak wiosny: zieleniejącą trawkę, rozkwitające bazie czy pierwsze kwiatuszki wychylające swoje główki spod ziemi. Po zakończeniu „wiosennego pochodu” zapakowaliśmy Marzannę do worka, który został szczelnie zawiązany i przekazany przez panią dyrektor marynarzowi z dalekich mórz. Dzięki odwadze i poświęceniu marynarza słomiana kukła zostanie odesłana za rzeki i oceany, aby nareszcie mogła zagościć u nas wiosna.
Wszyscy byliśmy bardzo uradowani z rozstania z Marzanną, gdyż dzięki temu możemy już w pełni cieszyć się urokami najpiękniejszej pory roku, jaką jest niezaprzeczalnie wiosna.