5 lutego b.r. zorganizowaliśmy w naszym przedszkolu pierwszy bal przebierańców. Największa sala „Tęczowej Krainy” została przepięknie udekorowana balonikami, różnokolorowymi łańcuchami i wstążeczkami. Każdy przedszkolak przyniósł ze sobą strój, w który przebrał się tuż przed balem. O godzinie 10.00 rozpoczęła się wspólna zabawa.
Zielona sala zaroiła się od przeróżnych postaci bajkowych, zwierzątek i nie tylko. Każdy przedszkolak z osobna pozował do pamiątkowego zdjęcia. Podczas zabawy odbyła się gala prezentacji wszystkich strojów. Nasi milusińscy utworzyli efektowny wąż i każdy po kolei wdzięcznie prezentował swój strój i mówił, w kogo lub co jest przebrany.
Marcyś w swoim czerwono-czarnym stroju człowieka-pająka zaprezentował się jako Spiderman.
Maksiu w złoto-czarnej zbroi wyglądał jak prawdziwy rycerz.
Wróżka Nikolka wyglądała ślicznie w różowej sukience ze skrzydłami i różdżką w dłoni.
Zorrem z czarną peleryną i wielkim kapeluszem został Krzyś.
Podobnie piękną, czarną pelerynę założył Marcinek przebrany za Supermana.
Kacperek niezwykle sympatycznie wyglądał jako niedźwiadek.
Szymuś pokazał się wszystkim jako zabawna Myszka Miki.
Tajemniczym, jednookim bajkowym stworkiem został Olek.
Sugestywny, czarno-szary mundur policjanta przywdział Danielek.
Pawełek zamienił się w urokliwą, skrzydlatą, czerwoną biedronkę w czarne kropeczki.
Ola w swojej ślicznej sukience wystąpiła dla nas jako księżniczka.
Franek pięknie prezentował się w swoim stroju Indianina.
Wszyscy bawiliśmy się przy akompaniamencie żywej muzyki. Pan Stanisław rozkręcał naszą zabawę śpiewając oraz grając na akordeonie i elektrycznych organach.
Bawiliśmy się i tańczyliśmy w takt między innymi takich utworów muzycznych jak: „Labada”, „Kaczuszki”, „Lambada”, „Stary niedźwiedź mocno śpi”. Zmęczeni, ale radośni po skocznych harcach mogliśmy odpocząć i nabrać energii przy stolikach ze słodkim „co nie co”.
W międzyczasie pan Stanisław przygotował dla nas mini-konkurs muzyczny. Mieliśmy za zadanie wysłuchać dźwięku niewiadomego dla nas instrumentu muzycznego, który wybrzmiewał z elektrycznych organów i odgadnąć, co to za instrument.
Naszego karnawałowego przyjęcia z tak pięknymi, kolorowymi przebraniami nie mogliśmy nie uwiecznić na licznych zdjęciach oraz na mini-filmie.
Już teraz czekamy niecierpliwie na kolejny bal maskowy, który odbędzie się niestety dopiero... za rok!